Kategorie
Dla Znajomych

Cyberwojna i fałszywy prezydent USA. Dlaczego i jak rozpoznawać fałszywe wiadomości w Internecie? (DlaZnajomych08)

Wstęp

Witajcie! Mówi się, że “historię piszą zwycięzcy”. Mówi się też, że żyjemy w czasach “postprawdy”. Ale czy rzeczywiście nie możemy dociec faktów lub chociaż ich największego prawdopodobieństwa? Dzisiaj dowiecie się:

  • co to jest cyberwojna i dlaczego jest prowadzona
  • w jakich portalach polskich i zagranicznych sprawdzicie fakty
  • jak nauczyć siebie i innych rozpoznawać fałszywe wiadomości

Trudno mi dziś zaproponować kawę lub herbatę do ww. poważnych tematów, ale życzę owocnej lektury!

Przeczytanie zajmie Ci: 4 min., ale dziś szczególnie zachęcam do sprawdzenia podlinkowanych filmików i tekstów.

Cyberwojna i pokój

Możecie zapytać – skąd temat fake newsów na blogu o podstawach bezpieczeństwa IT prostym językiem? Fałszywe wiadomości bardzo ściśle wiążą się z tematem cyberwojny (“wojny cybernetycznej”) oraz wojny informacyjnej.

Nie jest tajemnicą, że państwa mają służby wywiadowcze i kontrwywiadowcze, które im służą do realizacji określonych celów, związanych ze “strefami wpływów” danego państwa w świecie. Można więc sobie wyobrazić, że obecnie służby działają również w Internecie i osiągają międzynarodowe cele dla swojego państwa. Mogą więc np. lobbować, destabilizować, wykradać tajemnice państwowe czy nawet wpływać na decyzje społeczne innych narodów w swoim interesie.

W jaki sposób to osiągają? Przykładów jest kilka:

  1. Przez fake newsy

Udowodnione jest, że w niektórych państwach zatrudnia się za pieniądze osoby, które piszą “nieżyczliwe komentarze”, zakładają tysiące fałszywych tożsamości w mediach społecznościowych, zakładają fałszywe portale www (hitem jak dla mnie są: skrajnie lewicowe i skrajnie prawicowe portale, prowadzone przez te same osoby), żeby wpływać na nastroje społeczne.

Zaledwie kilka przykładów z ostatniego czasu:

Media społecznościowe mają takie zasięgi i wpływ na społeczeństwa, że np. Twitter zakazał reklam politycznych, których nie można “celować” w wybrane grupy społeczne.

  1. Przez ataki na infrastrukturę

Na zlecenie rządów państw tworzy się wirusy komputerowe, które mają atakować określone cele w innym państwie. Mogą to być fabryki, elektrownie czy też… urządzenia służące do programów atomowych. Czasem też taki wirus rozprzestrzeni się na inne państwa zupełnie przypadkiem… Zainteresowanym polecam przeczytać artykuły: 1 2 3

Kilka przykłady ataków:

  • wirus Stuxnet zaatakował wirówki służące do wzbogacania uranu w Iranie
  • rządowi hakerzy z USA włamali się do fabryki trolli w Rosji
  • ransomware (złośliwe zaszyfrowanie dysków za okup) WannaCry, który atakował cele na całym świecie: szpitale, bankomaty, koleje…
  • wirus niszczący dane NotPetya o ogólnoświatowym zasięgu – straty 10 miliardów dolarów, cytując artykuł: “W ciągu 24 godzin od pierwszej infekcji w Odessie robak sparaliżował pracę portu w Delhi, szpitala w Pensylwanii, fabryki czekolady w Tasmanii i firm budowlanych we Francji i Estonii. Ofiarą wirusa padła także największa firma transportowa świata. Duński Maersk stracił 300 mln dolarów.”
  • ataki na superkomputery służące do naukowych badań w czasach pandemii koronawirusa
  1. W przyszłości… przez deep fake?

Jesteśmy na początku czasów rozwoju tzw. techniki deep fake – wykorzystania twarzy i głosu (!) znanych osób do wypowiadania dowolnych słów, które wypowiada aktor. Łatwo sobie wyobrazić zamieszanie światowe, gdy rządy innych państw lub zwykli przestępcy podszyją się pod prawdziwą twarz i głos prezydenta innego kraju. Sami zobaczcie:

Obecnie można nawet generować “mówiące osoby” z jednego obrazu

źródło: Egor Zakharov, Science Alert

Choć to ostatnie fanów Harrego Pottera pewnie szczególnie cieszy :-).

Weryfikowanie faktów jest więc wg mnie podstawową umiejętnością w Internecie w 2020 roku. Ale jak to robić?

Portale do sprawdzania faktów

Jednym z najlepszych źródeł – choć nie ma idealnych – do sprawdzania faktów lub przynajmniej do rozpoczęcia poszukiwań (dla mniej ufnych) są tzw. portale fact-checkingowe, czyli po prostu strony i redakcje weryfikujące materiały zdobywające popularność w Internecie. Listę lubianych przeze mnie polskich i zagranicznych portali wrzucam poniżej.

Polskie portale fact-checkingowe:

Zagraniczne portale fact-checkingowe:

MałyWyciek (ciekawostka ze świata IT): Bug Bounty

Bug Bounty to określenie specjalnego “konkursu dla hakerów” ogłaszanego przez firmy czy instytucje państwowe, w którym płaci się hakerom (tym etycznym) za atakowanie sieci i systemów własnej organizacji! Jest to bardzo popularny dodatkowy sposób na zabezpieczenie własnej firmy. Kwoty możliwe do “wygrania” są imponujące – np. Apple wypłaciło 100 tysięcy dolarów za znalezienie ważnego błędu (tzw. buga) w funkcji “zaloguj za pomocą Apple” czy 75 tysięcy dolarów za atak na kamerę w iPhoneach i MacBookach.

Więcej źródeł dla chętnych: 1 2

Jak weryfikować wiarygodność informacji?

Zobaczcie podsumowanie prostych porad na tej grafice od organizacji IFLA:

Zadanie dla Was

Wasze kroki na ten weekend:

  1. Zostań Mistrzem Weryfikacji z Akademią Fact-Checkingu.
  2. Spróbujcie wyszukać jak najwięcej informacji o sieciach 5G. Które informacje wyglądają na fałszywe, a które na prawdziwe? Które są nieweryfikowalne, a które są wprost manipulacją?

Podsumowanie

Najważniejsze na dziś to:

1. Cyberwojna i wojna informacyjna toczy się obecnie między państwami.

2. Środki, jakie stosują państwa, to fałszywe wiadomości (fake newsy) czy ataki hakerskie na infrastrukturę państw i firm.

3. Istnieją sposoby na naukę rozpoznawania fałszywych wiadomości, a także portale weryfikujące fakty.

Tyle na dziś, jeśli chcecie o coś zapytać lub mogę Wam jakoś w tym temacie pomóc, to piszcie w komentarzu lub mailowo (at to inaczej @).

Do usłyszenia w piątek za dwa tygodnie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *